Hej Ho!
Jak przystalo na szminkoholiczke, skusilam sie na dwie nowe kredki do ust z Maybelline. Udalo mi sie kupic je w ofercie: kup 1 a druga za pol ceny:) Nie sa drogie, ale zawsze to milo moc sobie jakos wytlumaczyc kolejny szminkowy wydatek :D
Zapraszam Was na krotka recenzje i prezentacje:)
INFORMACJE PODSTAWOWE
Maybelline New York: Color Drama Lipstick (UK) / Intense Velvet Lip Pencil (nazwa widoczna na kredce)
9 dostepnych kolorow (UK)
Postac: pomadka w kredce/kredka do ust
Cena podstawowa: £4.99/20-25zl
Czas na zuzycie: 24 miesiace
Sklad: na zakretce (pod naklejka)
Gramatura: ?
Wykonczenie: satynowe (lekko moim zdaniem woskowe)
Cechy: miekka, dobrze sie naklada, niby nie wysusza, ale nawilzenia tez nie odczulam
Kraj produkcji: Czechy
Wymaga temperowania.
130 LOVE MY PINK
LMP to kryjaca kredka do ust, ktora na moich ustach nabiera delikatnej perlowosci, gdy naloze jej ciut za duzo. Niestety na moich ustach nie wyglada ani tak soczyscie, jak na zdjeciu ponizej, ani tez tak intensywnie rozowo. Wyglada troche jakbym chciala na sile sobie powiekszyc usta i przeniesc sie w lata 80-te :D Mozna nia sobie zafundowac, jak ja to mowie "jarmark efekt":P Tworzy zbyt duzy kontrast na mojej twarzy, a do tego tak jak pisalam, zalatuje perla:/ Dodatkowo, zeby wygladaja przy niej zolto. Przy moim kolorze ust, ciut podkresla ich fakture, a na ustach jest troche tlustawa (woskowa?)
Jedyne, co moge, to uzywac jej na srodek ust, by je delikatnie rozswietlic.
210 KEEP IT CLASSY
Bylam swiecie przekonana, ze KIC, bedzie na moich ustach wygladac brazowawo/pomaranczowo/zbyt cieplo, ale wlasciwie wyglada u mnie tak jak na zdjeciu ponizej. Czasem nawet wchodzi delikatnie w wisnie, w kazdym razie w chlodny odcien, co mnie cieszy:) Chlodne odcienie wygladaja u mnie zdecydowanie lepiej. Ladnie 'sie zjada", schodzi rownomiernie. Ladnie kryje i wiele wybacza :D
Podsumowujac, oba kolory znajde swoich zwolennikow. Mam wrazenie, ze 130 Love My Pink moze lepiej sie sprawdzic, przy jasniejszej pigmentacji ust albo przy bardzo ciemnej karnacji, bo bedzie zwracac uwage.
Ja zdecydowanie polubilam sie z 210 Keep It Classy. Moim zdaniem i kolor a nawet nazwa sa spojne i odpowiednie. Taka bezpieczna kredka na codzien, choc i pazura nie mozna jej odmowic (gdy trzeba!)
Miejcie na uwadze, ze moze moje preferencje sa zupelnie inne od Waszych :)) Jesli macie juz te albo inne kolory, napiszcie o nich cos wiecej. A moze spodobala Wam sie ktoras z moich?
Dziekuje Wam serdecznie za odwiedziny i do zobaczenia juz wkrotce :D
W miedzyczasie, zapraszam do odwiedzenia mnie na Instagramie :)
Hunger (For Beauty)
Psyt. Czy ktos mi moze powiedziec, jak moge usunac te delikatne ramki ze zdjec?:P